ThomasEverydaycloser's Journal, 03 Feb 19

tylko mi nie mow ze bedziesz to w plastiku gotowal... 

Ja nie tylko ze w plastiku termo odpornym to piekłem w piekarniku (rękawie) to juz dawno to zjadłem ze smakiem 🍴🙂 i odliczam minuty, żebym mógł się wody juz napić 😎 

kto ci ten kit z woda wcisnal? 😂 jestes madrzejszy od swojego organizmu i bedziesz ignorowal pragnienie? 😂 

Nie ignoruje pragnienia tylko nie pije zaraz bezpośrednio przed i po posiłku w trakcie tez nie. 15min-30min przed posiłkiem sie powstrzymuje i wracam do picia tak samo 15min-30min po..  

Ja taki mądry nie jestem ale wkleję - "Osoba będąca na diecie redukcyjnej powinna unikać wypijania dużych ilości płynów w trakcie posiłku. Takie zachowanie przyczynia się do rozrzedzenia soków i enzymów trawiennych, co w konsekwencji może skutkować spowolnieniem trawienia i zaleganiem treści pokarmowej w żołądku. Przede wszystkim należy mieć na uwadze amylazę ślinową – enzym trawiący węglowodany w jamie ustnej. Jeśli zbyt szybko popijemy uformowany kęs, enzym nie zdąży rozłożyć zawartych w nim cukrów a pokarm przez przewód pokarmowy trafi w krótkim czasie do żołądka. Dotyczy to w szczególności spożywania cięższych posiłków, wymagających od organizmu znacznie większej ilości pracy na ich strawienie. W przypadku lekkich dań, typu sałatka, gotowane warzywa z kurczakiem, czy kanapka z serkiem na śniadanie, szklanka wody czy zielonej herbaty nie powinna mieć większego znaczenia" niby nie powinno mieć to większego znaczenia przy indyka z kurczakiem ale po prosty wdrożyłem nawyk na stałe 

Vibo amylaza ślinowa Ciebie nie dotyczy, bo Ty węglowodanów nie przyjmujesz ; ))) 🤓🙂 

umknelo ci slowko 'DUZYCH ilosci plynow' 😜 

wstrzymywanie picia jakichkolwiek płynów w trakcie posiłku nie zaszkodzi a jeśli może pomóc to tak robię :) 

nie do konca. bo o ile woda rociencza soki zoladkowe.. to w bardziej nawodnionym srodowisku reakcje chemiczne przebiegaja szybciej 😎 wszystko rozchodzi sie o to aby nie rozcienczyc roztworu zbyt duzo. sluchaj swojego ciala. 

Nawadniam nawadniam cały dzień minimum 2,5 litra dziennie w górę ⬆️⬆️⬆️ Nie pije tylko w okolicach jedzenia  

Thomas po posiłku to tak z godzinę lepiej nic nie pić. Najlepiej przed, nawodniony organizm lepiej trawi.  

wyobraź sobie że żołądek to taki balon z wodą. zaczynasz do niego wkładać jakieś treści rozpuszczalne w tej wodzie. wkładasz tego tyle że następuje jego rozciągnięcie. Tak jak to ma miejsce z żołądkiem. I teraz wyobraź sobie jakiej konsystencji jest to co się w nim znajduje i czy w takiej konsystencji szybciej następuje reakcja chemiczna rozpuszczenia tego żeby wyleciało przez małą dziurkę na dole. coś na podobnej zasadzie jak przypuszczenie tego przez sito. czy jak dodasz do tego trochę wody to się szybciej rozpuści czy wolniej? 😎 

Szkoda czasu i energii :)  

Komentarze komentarzami, dyskusja dyskusją, ale z odmierzania czasu do napicia się wody po zjedzeniu posiłku jest o krok, albo pół kroku do bulimii i fatalnych "relacji" z jedzeniem. Właściwie to już jest chore, więc sobie to przemyśl. 

W życiu takich debilizmów nie czytałem. Do podstawówki romantyk69 i michalkwiatkowski... 

O dostarczaniu wody mogę rozmawiać. Michał, oczywiście nie siedzę z zegarkiem ale dieta polega na metodyce i każda skrajność jest zła ale nie porównuj proszę kontrolowania picia wody z bulimią. Jeśli założyłem sobie, ze nie pije przy posiłku, bezpośrednio przed jak i po nim to tak właśnie teraz robię. Teraz w trakcie redukcji kilogramów. Zaszkodzi mi? Nie sądzę. Jeśli tak to napisz dlaczego jeśli to bedzie logiczna odpowiedz. Pomoże ? Mysle, ze tak bo biorąc pod uwagę to, ze jest bardzo dużo opinii o tym ze duża ilośc płynów pita w trakcie posiłku zaburza pracę trawienia. Biorąc pod uwagę, ze nie siedzę cały dzień z wodą popijając ją małymi łyczkami a wodę pije szybko, duszkiem i wtedy kiedy mi o tym przypomni telefon jest to bardzo dobre wyjście żeby ją tak kontrolować. Nie pamiętam o płynach, nie lubię wody, mogę być dziennie tylko o jednej kawie i nie odczuwam pragnienia - właśnie dlatego muszę ją tak kontrolować jeśli wszystko ma być zgodnie z planem. Odpowiedziałem na pytanie o wodzie i tyle. Nie zajmuj się tym jeśli Cię to drażni. Szkoda na to energii 

Nie Michał a Mikołaj. Pozdrawiam 

powiem tylko ze dales sobie mozg wyprac.. 

Stary nic sobie nie dałem wyprać. Ja tylko pilnuje żeby pic wodę i żeby nie pic jej całej w ciagu dnia przy posiłkach bo to mało efektywne. Nie ma po co szukać tutaj zbędnej filozofii. To wygląda mi jak takie przypieprzanie się do innych dla samego sportu a nie dla jakiegoś sensu. Vibo życzę miłego udanego dnia :-)  

Od prania mózgów to ty jesteś 68. Niedługo do rozpuszczalnika będziesz wody dolewał żeby lepiej rozpuszczał...