dupa.w.kwiatach's Journal, 05 Apr 20

i to jest ten 'argument'? przecież przyznałem że popełniłem błąd. czemu tego tutaj brak? gdzie się podziało? 😄 

Pokaż, gdzie się przyznajesz do błędu. Nie ględź, pokaż, UDOWODNIJ. :) 

i nadal nie ma tutaj wytłumaczenia na pytanie dlaczego węgloza na mniejszej ilości zalewała a ketoza odchudzała na większej. nie ma również obalenia tego faktu 😄 

Powyższa wymiana zdań miała na celu wskazanie, że klamiesz mowiac o spozywanej i notowanej przez siebie kaloryce, a nie twoje 'ulewanie', nibiru, czy płaską ziemię, czaisz? 

'już to zrobiłem w 2018 roku. przewiń sobie do tamtego okresu (jeśli masz na tyle cierpliwości) i poprzyglądaj się jak zjadam w jednym posiłku 2000-2400kcal albo posiłki które ważą 1,3kg i że w niektórych dniach zjadałem blisko 3500kcal i nadal schudłem.' A to juz z dziś. Taaaaaaa.  

niestety nie będzie to takie proste bo tych postów już nie ma a ja w dupie miałem zapisywanie ich tu masz odnośniki do nich (z moich powiadomień). było to co najmniej tyle razy już wałkowane co widzisz linków ale ty dalej swoje. i ponownie - gdzie jest dowód na to że się mylę? bo jak na razie to masz jedynie taki 'argument' że pomyliłem się w liczeniu. i nawet przy założeniu że się nie przyznałem nadal nie tłumaczy to że jedząc więcej na tłuszczach niż na węglach schudłem. ciul już z tym jaka była różnica kalorii. ważne że była i tego nie podważysz nadal 😄 http://www.fatsecret.pl/Default.aspx?pa=memnd&id=138468328 http://www.fatsecret.pl/Default.aspx?pa=memnd&id=144482325 http://www.fatsecret.pl/Default.aspx?pa=memnd&id=149493841 http://www.fatsecret.pl/Default.aspx?pa=memnd&id=159138445 http://www.fatsecret.pl/Default.aspx?pa=memnd&id=160822336 

a co. nie jadłem w niektórych dniach 3500? nie jadłem w posiłkach po 2000? czy gdzieś napisałem że we wszystkich? bo widzę że już tylko tego możesz się uczepić 😄 jak zwykle 😄 gdzie są argumenty!? 😄 

a i jeszcze jedno. kłamanie to czynność robiona świadomie. jeżeli ktoś nie wie o tym że mówi nieprawdę to nie kłamie. ja ci jakoś nie mówię że kłamiesz o tym że mi coś wytknęłaś. nie jesteś tego świadoma że tak nie jest bo nie rozumiesz co to wytyk 

Dupciu on tego do końca życia nie ogarnie, nie licz na to 😂 

Ile dni miałeś z kaloryką powyżej 3500 kcal, hm? Badz laskaw po prostu napisac cyfrę.  

Mal, ja wiem, ale juz sie rzygać chce, czytać to same kłamstwa po raz sto dwudziesty czwarty. ;) 

ale czy ty nie rozumiesz że tu nie chodzi o te 3500? tu chodzi o to że średnia z miesiąca była wyższa niż ta kaloryka która mnie zalewa 😄 

zalewa na węglozie w sensie 

No może ktoś kolejny się nabierze. To już taki permanentny stan zakrzywienia postrzegania rzeczywistości. Ale rozumiem, wątek dla uprzytomnienia z kim ma się do czynienia 😉 

Odpowiesz mi na pytanie, ile dni miałeś z kaloryką powyżej 3500, czy dalej bedziesz tylko wypisywał swoje nic nie warte wynaturzenia, próbując uciec od niewygodne odpowiedzi? Tak samo, nie doczekaliśmy się nickow osób robiących 'prawidłowo keto. Skoro nie zamierzasz podać mi konkretnej liczby, to po prostu ścichnij, bo nie masz nic ciekawego do powiedzenia. 

no tak. ataki personalne. a gdzie argumenty? jakie w ogóle ma to znaczenie ile dni jadłem o 1500 więcej od swojego zapotrzebowania? czyli 3500. po drugie odpowiedź na swoje pytanie masz na screenach. po trzecie nigdy nie powiedziałem że jadłem powyżej 3500. nieudolna próba wkopania mnie na minę 😄 po czwarte zrób eksperyment. waż się codziennie. następnie dowal sobie +1500 od tej kaloryki która nie powoduje u ciebie skoków wagi z dania na dzień (ja już to zrobiłem i wiem jak zachowa się wtedy moje ciało na mojej diecie). następnie zaprezentuj wyniki. jak to się skończy oboje wiemy bo już nie raz sama tego dowiodłaś. po piąte już ci odpowiedziałem że średnia miesięczna NADAL BYŁA WYŻSZA od mojego 'zera'. nie wiem czego tu więcej potrzeba. temat zakończony. 

'w niektórych dniach zjadałem blisko 3500kcal', 'a co. nie jadłem w niektórych dniach 3500?', to tylko dwa cytaty z dzis. Ale widzę, ze moje pytanie pozostanie bez odpowiedzi. Nie, żebym była zaskoczona. :)  

słuchaj. już dawno jesteś przegrana a dalej to ciągniesz. nie wiem po co. żebym ci napisał że przez 4 dni jadłem nawet 3500 i nie tyłem? zrób to samo. zobaczymy co osiągniesz. zadowolona już? 😄 poproszę o kolejne pytanie 😄 

Jestem przegrana, jak ja się z tego pozbieram!!! 😂😂😂 Dobra, żartuje, bo jeszcze wezmiesz to na serio, ja się z Tobą nie ścigam, głupi najpierw zrownuje do swojego lvlu, a pozniej pokonuje doświadczeniem. Wracając do tematu, to jest twoja odpowiedź na zadane pytanie, 4 dni, czy dalej ot tak sobie gadasz, aby gadać? Bo sprawdzę, bądź pewien. :) 

ciebie nie ma nawet co 'zrównywać' bo nie jesteś nawet na poziomie czytania badań naukowych ze zrozumieniem. tym bardziej ich obalania czy tez analizowania co wielokrotnie widzieliśmy na tym forum. sprawdzaj zatem. jeśli musisz sprawdzać swoje własne wypowiedzi 😄 nie wiem tylko po co skoro masz to wszystko na swoich własnych screenach 😄 miłej zabawy 😄