poczekaj spokojnie, być może wszedłeś w etap przestoju, grunt to się nie załamywać dalej pracować nad jedzeniem i efekt przyjdzie. A pogoda faktycznie totalnie do dupy!!
26 Aug 14 by member: kocianka
|
Jak to nie pozwala. Jak się chce to pogoda nie ma znaczenia. A i jeszcze jedno to tylko kilka dni. Spokojnie z tą wagą. Wolniej chudniesz tym mniejsze prawdopodobieństwo jojo.
26 Aug 14 by member: 56 kilo w dół
|
i co i w zime nic nie bedziesz robil bo rowerem sie nie da jezdzic? :) na silke sie zapisz i tyle :) to da lepsze efekty niz rower
26 Aug 14 by member: vibo69
|
ale z roweru są lepsze widoki ..... tak mi się przynajmniej wydaje ;-)
26 Aug 14 by member: magpie73
|
Ja po tygodniowym wyjeździe, gdzie średnio jeździłam po 50 km na rowerze, a potem dokładałam po 60 długości basenów i 2-3 sesje w saunie... wróciłam do domu cięższa o kilogram :D (a raczej uważałam na to, co jem). Więc skoro waga stoi w miejscu, to jeszcze nie jest źle ;)
26 Aug 14 by member: mraugorzata
|
bo mięśnie są cieższe niż tłuszcz ;) więc ja sę w sumie wagą nie przejmuje ;)
26 Aug 14 by member: maybecat
|
Nie przesadzajmy, że już przerobiło mi się to na mięśnie, skoro zdrowa, prawidłowo odżywiająca się kobieta bez wsparcia supli w ciągu roku wykształci maks. 3 kg masy mięśniowej. Au mnie z tym odżywianiem różnie...
27 Aug 14 by member: mraugorzata
|
U mnie na siłkę? Chyba węgiel nosić u sąsiada ;)
Nie przejmuję się za bardzo brakiem spadku wagi, bo widzę, że kondycja się poprawia. Dzisiaj zrobiłem 4,48km w 38 minut. Średnia prędkość 7.05km/h
Jak zaczynałem w maju to miałem średnią 5.5km/h i wracałem do domu ledwo żywy. A teraz nawet zadyszki nie mam ;)
Waga jest dla mnie ważna, ale wolę ważyć więcej i mieć dobrą kondycję, niż ważyć mniej i zdychać po wejściu na 3 piętro.
27 Aug 14 by member: Teddy47
|
A jakieś siłowe w domu? Choćby z minimalnym obciążeniem?
27 Aug 14 by member: mraugorzata
|
Mam ławeczkę, taką: http://tnij.org/wtxsaxr ale muszę wymienić linki. Wczoraj je kupiłem, może dzisiaj po pracy to zrobię. I wtedy z rana albo spacer albo to.
27 Aug 14 by member: Teddy47
|
z silka chodzi o to ze bedac na deficycie ze smalcem rowniez bedziesz spalal troche swoich miesni.. dlatego korzystniej jest je dobudowywac zeby zapotrzebowanie kaloryczne ci nie spadlo. zapotrzebowanie warunkuje ilosc miesni. ale jak nie chcesz silki to jakies podstawowe cwiczenia ktore mozna w domu.. jakies pompeczki przysiady brzuchy i podciagania :) to na pewno przyspieszy efekty i tym bardziej dolozy sie do kondycji :)
27 Aug 14 by member: vibo69
|
nie glupia ta lawka. tylko nurtuje mnie jakie obciazenie ona daje wlasciwie.. ale tak patrzac na ich wysilek to chyba niewielkie :P tak czy siak na kilka miesiecy powinno wystarczyc :) tylko pamietaj zeby cwiczyc mozliwie najwiecej miesni.. bo te ktorych nie bedziesz cwiczyl zostana oslabione przez cialo.. (o czym wyzej pisalem). i postaraj sie rozlozyc sobie jakos to w tygodniu zeby nie robic codziennie tego samego. najwazniejsze jest to zeby dac miesniom czas na odpoczynek i wzrost :)
27 Aug 14 by member: vibo69
|
Wiesz, jak ustawię pochylenie ławki na maksimum, to potrafię podciągnąć się rękoma gdy klęczę ze 3-4 razy. Im więcej się waży, tym trudniej. Mogę Ci jakieś fotki tej ławki podesłać jak chcesz. Kupiłem od kumpla za flaszkę wódki. U niego stała rok a była używana ze 3 razy ;)
27 Aug 14 by member: Teddy47
|
no to jak tak to spoko :) tylko podejrzewam ze za 2-3 miesiace stwierdzisz ze jest za latwo :P a za flaszke zawsze sa najlepsze zakupy :D takze dzialaj i dawaj znac jak idzie :) ja np na poczatku nie trenowalem wogole nog. ale szybko naprawilem ten blad.. i teraz moje zwykle wchodzenie po schodach to po 2 schody.. a jak sie spiesze to po 3 :) takze warto wszystko cwiczyc :)
27 Aug 14 by member: vibo69
|
Ja przez spacery i jazdę na rowerze zauważyłem, że na nogach robi mi się "coś". To coś, to taka bruzda w miejscu, gdzie łączą się mięśnie :) Całkiem przyjemny widok :)
27 Aug 14 by member: Teddy47
|
no kazdy wizualny detal motywuje ;P wiem jak to jest ;)
27 Aug 14 by member: vibo69
|