CLLPL's Journal, 23 Jan 17

sylwia.syl78 wez na sprobowanie. to smietana 1klasa, lyzke mozna wbic:-) 

warto kupić, spróbować. ale to smak i zapach, ktorego wiekszosc ludzi nie zna i moze się nie spodobać. Warto pytac jak krowy karmione. jak na pastwisku, kiszonką to wartości odżywcze będą o niebo lepsze niż opasanych zbożem. :) 

no i od razu trzeba zuzyc, bo moment kwasnieje w lodowce. mleko tak samo, od babuniu stoi max3dni 

kwasne tez dobre, mleko prosto od krowy lubię tylko kwaśne ;) 

Ja zamawiam 12 l mleka co tydzień dla całej mojej rodziny z tego robię litr jogurtu, około pięciu idzie na kwaśne i sery reszta do kawy i dla dzieci. Masło kupuję, bo akurat tu jest fajne organiczne więc się nie bawię w robienie. Śmietany też nie kupuję chociaż wczoraj kupiłam 36% na bitą śmietanę, boście mi narobili smaka na kiwi z bita śmietaną... 

bo ten deserek po prostu wymiata :D  

chyba wypróbuję też skoro Vibo tak zachwala 😀... a zrobiłam niedawno z przepisu chyba od CLLPL koktajl ze szpinaku i truskawek... pyycha polecam! 😘 

A to nie był niestety mój pomysł :) 

dla mnie smietana z kiwi wymiata. zwlaszcza ze ja nie lubie slodkich rzeczy.. a to jest takie wlasnie ani za slodkie ani nie jest mdle. w sam raz :) 200g smietany i 1 kiwi :) 

Tak, bita śmietana jest jedynym z niewielu deserów, które lubię. Dla mnie nabiał niefermentowany ( jogurt, kefir itp ) jest sam w sobie słodki a mleko i śmietana już szczególnie. Ja z jagodami uwielbiam bitą śmietanę... albo z malinami... albo z truskawą... z ananasem, o, o, o z porzeczkami - czarną i czerwoną...  

śmietana to wogóle świetny deser. sama bez dodatków, ubita, ubita zamrożona jako lody, z owicami, kawa na śmietanie, "sernik" na zimno :) a i z kurczaka zrobi keto danie :) 

Moje lody: 10 zoltek plus jakiś dosładzacz jak używamy ale często wystarczają np owoce mieszam ze smietana ( 1 litr, 30 - 36%) ubita na "sztywno" i do zamrażalnika. Ja uwielbiam dodać prażonych orzechów lub zrobić owocowe. Mozna dodać ubite białko też. Wychodzi wiadro zajebiozy. 

podaj adres :D 

:D zapraszam zrobię ze dwa wiadra wtedy !  

brumm brymmm ja już jade ;) 

mrozi sie na dobra konsystencje? czy na lod, ktory trzeba szpikulcem traktowac? 

Ja zamroziłem samą bitą śmietanę, nie było miekkie jak lody ze sklepu ale dało się jeść :) 

hehehe o to nam się imprezka kroi :D Lody zwarte wychodzą ale jak się doda białka już nie, no i można zrobić tak jak sztuka lodziarstwa mówi, żeby je kilka razy zmiksować w trakcie zamrażania. Ja przeważnie czekam do momentu idealnej kremowej konsystencji i jemy. Potem jak nawet są twarde dają radę, kilofem nie trzeba tłuc. 

widze, ze zapraszasz. tez jestem chetny, 3-4woadra beda potrzebne :-) co do wskazowek to w weekend chyba sie podejme zrobieniq tego:-) 

Drzwi i serce otwarte ! Wiader nie zabraknie ! Ja dziś na obiad mam bitą śmietanę z jagodami. W doopie mi się poprzewraca :D