Witam , jeszcze przed 3 laty byłam zdrową aktywną kobietką do momentu aż przyczepiły się choróbska do mnie miedzy innymi niedoczynność tarczycy która jest uregulowana i jest ok ale jest jeszcze hiperinsulinemia , moja trzustka obdziela mnie taką ilością insuliny, że mogłabym cukrzyków uzdrawiać i takim sposobem w krótkim czasie z wagi ok 77 kg poszło do przeszło 120=depresja gratis ! Jak wszystko się zaczęło regulować to z zdrowym odżywianiem i ćwiczeniami najpierw spacery potem wacuwell i wacumjeet poszło 25 kg i przeszłam na siłownie orbitrek, marsz na bieżni plus ćwiczenia siłowe i dostałam zapalenia stawów w tym roku na przełomie maja po przerwie wróciłam na siłownie ale moje wyniki insuliny się pogorszyły znacznie i zaczęłam puchnąc i waga poszła w górę znowu. Startuje z wagi 98 kg, a było już 94 ;/ Trzymajcie kciuki za mnie i moją normalność do której chcę wrócić. Pozdrawiam.
|