Waga dawno nie aktualizowana... moim celem jest przybranie, ale cel ciagle ucieka, zdobycie dodatkowych kilogramów wcale nie jest tak proste, jakby się zdawało, zwłaszcza gdy po zmaganiach z zaburzeniami odżywiania człowiek ma zakodowane w głowie, ze zawsze warto zjeść „trochę mniej”🤦🏻♀️. Szczególnie w czasie świat, gdy na stole jedyną rzeczą, którą lubię jest pascha i serniczek, a ileż kawałków sernika można wcisnąć (po trzech wymiękam, sorki 😂). No ale cóż, nie ma co się poddawać, trzy kilo pozostało do zdobycia, więc nie marnuję już czasu i idę po słój masła orzechowego do kuchni 😆
|
47.1 kg
Lost so far: 1.1 kg.
Still to go: 0 kg.
Diet followed: Reasonably Well.
|
|
1730 kcal
|
Fat: 67.53g | Prot: 88.23g | Carbs: 193.80g.
Breakfast: Pilos Twaróg Chudy, Rzodkiewka, Kaufland Pomidor, Czerwona Papryka, Ogórek (ze Skórką), Turek Islos Ser Sałatkowy, Ania 1990 Ciasteczka Owsiane Babci Ani. Lunch: Crownfield Płatki Owsiane Błyskawiczne, Veganation Vegan Cheddar, Vital Fresh Szpinak Baby, Go Vege Tofu Wędzone Fumado, Żółta Papryka, Biedronka Masło Ekstra, Kaufland Pomidor, Cukinia, Marchewki, Jajko. Dinner: Go On Masło Orzechowe Słony Karmel, Cynamon, Jabłka, Joya Napój Migdałowy z Wapń, Kupiec Kasza Jaglana, Bionaturo Kakao, Alesto Słonecznik Prażony i Solony, Pilos Twaróg Chudy. more...
|
Losing 0.0 kg a Week
|