Myślę, że każdy tak miewa. Nic jednak nie zastąpi własnoręcznie przygotowanego jedzonka, dlatego warto przynajmniej w weekend trochę pogotować, nie na zapas, ale to, na co mamy akurat największą ochotę.
25 Nov 23 by member: Silver◇
|
skoro jedziesz na tym co wymieniasz to nic dziwnego. to sam cukier. zamula i rozleniwia. naucz sie czytać etykiety. węglowodany = cukier.
25 Nov 23 by member: vibo69
|
swoją drogą da się zajebiście jechać na fast foodach itp czy mlecznobarowych obiadach. trzeba po prostu wiedzieć co pomijać. wcale nie trzeba gotować
25 Nov 23 by member: vibo69
|
Myślę, że urozmaicenie jadłospisu i znalezienie 3-4 prostych potraw, które się najbardziej lubi i chętnie je, mogłoby poprawić sytuację ✌️
25 Nov 23 by member: MateuszPe
|
a ja myślę, że więcej posiłków niż 2 do 3 to przepis na otyłość i chorobę
25 Nov 23 by member: vibo69
|
Jem 3 razy dziennie i w sumie 1600kcal. Wybieram raczej jogurt naturalny, w biedronce są też spoko owsianki i inne gotowce (bez cukru). Chciałabym jeść normalnie ale po 12 godzinach pracy nie mam już siły na gotowanie 3 posiłków na następny dzień.
26 Nov 23 by member: Kala96
|
owsiankę to omijaj szerokim łukiem. to najgorsze ścierwo jakie można zjeść
26 Nov 23 by member: vibo69
|
Nie lubię gotować, zresztą dużo pracuję i nie wyobrażam sobie jeszcze stać przy garach. Czasem ugotuję duży garnek np. zupy, i wekuję, dzięki czemu mam zapasy na czarną godzinę. Na co dzień polecam znaleźć knajpkę z domowymi obiadami- w takich miejscach nie jest drogo, a jedzenie jest świeże i smaczne.
26 Nov 23 by member: Morsiczka
|
26 Nov 23 by member: Kala96
|
Hej co do płatków i w sumie w ogóle o właściwościach jedzenia naprawdę zdrowego a nie tylko promowanego jako takie to polecam na YT dr Bartka Kulczyńskiego.
A z anglojęzycznych to bardzo bardzo polecam kanał dr Sten Ekberg. Bardzo przystępnie a jednocześnie z dużą dozą informacji, tak że będziesz wiedzieć nie tylko co warto jeść ale też dlaczego. 💪
26 Nov 23 by member: moongam
|
Kala96 dlatego, że to bomba czynników antyżywieniowych
26 Nov 23 by member: vibo69
|
Od czerwca przeciąga mi się remont domu, więc bez kuchni. Jem gotowce, buły i wszystko, co scyzorykiem można bez naczyń. Zamula to i ogólnie nie służy. Ale już w tym tyg kończę kuchnię, więc piekarnik i płyta indukcyjna wejdą do akcji. Generalnie z tym odżywianiem to jest tak, ze czasami jest dyscyplina i zdrowe żywienie, a czasami człekowi odpuszcza i zaczyna się pizzowanie, piwkowanie etc. To chyba się nazywa "zbilansowana dieta";)
27 Nov 23 by member: czeslaw100
|
Moongam dzięki za polecajki
26 Feb 24 by member: Ursa.bianka
|